Magazyny energii coraz bardziej opłacalną inwestycją
Magazyn energii – wszystko kręci się wokół niego. Jak pewnie wiesz z poprzednich artykułów, rynek energetyczny mocno przygotowuje się na wprowadzanie magazynów energii. Wprawdzie w Polsce rozwija się jeszcze ślimaczym tempem, ale program Mój Prąd może go znacznie przyspieszyć. A jak będzie w praktyce? Z naszych obserwacji i realizacji opartych na magazynach energii czujemy, że się rozpędzi. Natomiast w Niemczech rynek magazynów energii jest rozwinięty najbardziej. Są to zapewne kwestie ekonomiczne. Z badań wynika, że to właśnie Niemcy posiadają najlepsze instalacje fotowoltaiczne oraz magazyny energii. Ich koszty wytwarzania energii wynoszą niemal 12,2 eurocentów za kWh.
Czy to się opłaca?
Zastanawiałeś się kiedyś, dlaczego prywatne gospodarstwa domowe w Niemczech płaciły zdecydowanie więcej za energię elektryczną niż w Polsce? Okazuje się, że różnica ta wynosiła nawet trzykrotność! W takich warunkach ekonomicznych nie dziwi mnie, że coraz więcej osób zdecydowało się na zainstalowanie magazynów energii. W ostatnich latach zaobserwowano gwałtowny wzrost liczby zainstalowanych magazynów energii. Nie trudno zauważyć, że wpływa na to miały dostępne dotacje. Według najnowszych danych w pierwszej połowie 2021 roku w Niemczech zainstalowano około 73 000 systemów magazynowania energii. Udało się to, pomimo trudności związanych z pandemią. Dodatkowo stanowiło, aż o 59% więcej niż w tym samym okresie poprzedniego roku.
Magazyny energii na rynku niemieckim
Wyjątkowo dobrze na niemieckim rynku magazynów energii prosperuje marka Sonnen, pochodząca z Bawarii. Firma ta kontroluje prawie 1/5 rynku magazynów energii w Niemczech, który JUŻ jest wart ponad 11 miliardów euro. Według BVES (Bundesverband Energiespeicher Systeme), niemiecki rynek magazynów energii stworzył prawie 20 000 nowych miejsc pracy. Polski rząd powinien wziąć pod uwagę plusy ekonomiczne, które wynikają z rozwoju rynku magazynów energii. Większa liczba miejsc pracy? Rewelacja!
Magazyny energii - trendy w Europie
Również na rynku europejskim obserwuje się wzrost zainteresowania magazynami energii. Zainstalowana pojemność systemów magazynowych w gospodarstwach domowych w 2020 roku wzrosła o 44% w porównaniu z rokiem poprzednim. Włochy, Wielka Brytania, Austria i Szwajcaria to cztery kraje, które wiodą prym, jeśli chodzi o liczbę magazynów energii. To właśnie w tych krajach znajduje się łącznie 93% wszystkich europejskich systemów przechowywania energii w budynkach mieszkalnych. Nic dziwnego, że wzrost popularności magazynów energii jest tak duży. Spowodowały to właśnie programy, dotacje i korzystne warunki zakupu magazynów energii w tych krajach. W niektórych państwach poziom wsparcia finansowego osiąga nawet 90%.
Magazyny na polskim rynku
W Polsce nie ma tak rozbudowanej infrastruktury, a mimo to rośnie zainteresowanie magazynami energii. Jednym z głównych powodów jest wprowadzenie systemu net bilingu, który pozwala prosumentom na jeszcze lepsze wykorzystanie wytworzonej energii. Wraz z wprowadzaniem nowych systemów rozliczeń, wzrasta również popularność magazynów energii wśród polskich gospodarstw domowych.
Wnioski
Inwestycja w magazyny energii to nie jest spontaniczna decyzja zakupowa. Wynika to z początkowej sporej inwestycji, bo koszt magazynu zaczyna się od 20 tysięcy złotych. Wszystko zależy oczywiście od pojemności. Jednakże ze względu na rosnące ceny energii elektrycznej i korzyści ekonomiczne, jakie niesie ze sobą taka inwestycja, staje się coraz bardziej atrakcyjna. Oczekuje się, że w ciągu najbliższych kilku lat ceny magazynów energii będą nadal spadać. To zdecydowanie jeszcze bardziej umocni pozycję tego rozwiązania na rynku. To opcja warta rozważenia. Nie tylko zabezpieczysz się przed wzrostem cen energii elektrycznej, ale też zapewnisz sobie większą niezależność energetyczną.