Nasi klienci, to osoby które cenią sobie bezpieczeństwo, niezależność i komfort. Jednocześnie stawiają nam bardzo wysoko poprzeczkę, oczekując dodatkowo oszczędności na etapie eksploatacji domu. Dla nas również efekt ekonomiczny jest bardzo ważny. Co przez to rozumiemy?
Na każdym etapie budowy domu pracujemy nad tym, aby koszt ponoszonych wydatków na poszczególne materiały i rozwiązania był ekonomicznie uzasadniony. Dzisiaj oferta rynku jest bardzo szeroka, a nasz limit finansowy może się bardzo szybko skończyć. Generalnie naszym celem jest takie dobranie elementów, aby każda wydana złotówka przełożyła się na korzyści dla klienta.
Na początek trochę suchej wiedzy. Budując lub remontując dom, bardzo często bierzemy pod uwagę pompy ciepła. W takiej sytuacji musimy na początku podjąć decyzje co do wyboru optymalnego dla nas typu urządzenia z pośród dwóch głównych grup: pomp gruntowych lub powietrznych.
Podejmując decyzję musimy uwzględnić wiele czynników oraz elementów związanych zarówno z instalacją jak i późniejszą eksploatacją.
Istotnie niższy koszt eksploatacji pompy gruntowej vs. powietrzna wynika przede wszystkim z faktu, że temperatura gruntu poniżej strefy przemarzania nie ulega dużym wahaniom i zapewnia warunki do stabilnej pracy systemu ze stałym poziomem efektywności.
W przypadku pomp powietrznych obniżenie temperatury powietrza zimą powoduje spadek ich wydajności. Aby ograniczyć to zjawisko urządzenie wymaga dodatkowego wspomagania dodatkowym źródłem ciepła, najczęściej grzałką elektryczną, co wiąże się z większym zużyciem energii elektrycznej i ma wpływ na całkowity koszty eksploatacji.
Pompy gruntowe ciepła montujemy wewnątrz budynku, łącząc je z zewnętrznymi kolektorami pionowymi lub poziomymi. W przypadku pomp powietrznych jednostka centralna montowana jest na zewnątrz budynku, między innymi w celu ograniczenia wpływu hałasu i drgań na komfort domowników. Niestety należy się liczyć z tym, że w niektórych przypadkach, w zależności głównie od lokalizacji obiektu pracę naszej pompy będą słyszeć sąsiedzi.
Trzeba także pamiętać, że powietrzne pompy ciepła wymagają cyklicznej procedury odszraniania parownika. Wynika to z faktu, iż pomiędzy układem chłodniczym pompy ciepła a zasysanym powietrzem na parowniku powstaje różnica temperatur, powodująca skraplanie się wody. Przy ujemnych temperaturach spowoduje to oszronienie lameli parownika i zmniejszenie przepływu powietrza przez niego a to ograniczy wydajność urządzenia. Aby ograniczyć to negatywne zjawisko w pompach ciepła powietrznych często montuje się zbiorniki buforowe, z których urządzenie czerpie ciepło potrzebne do procesu odszronienia.
Powietrzne pompy ciepła montowane na zewnątrz budynku wymagają regularnych czynności konserwacyjnych. Przede wszystkim należy okresowo sprawdzać czy wlot powietrza nie jest zablokowany przez liście, śnieg lub inne zanieczyszczenia itp. Konieczne jest także zapewnienie odpływu skroplin. W przypadku pomp ciepła typu monoblok, w przypadku długotrwałego braku zasilania, konieczne będzie opróżnienie instalacji zewnętrzną z wody instalacyjnej, aby nie dopuścić do jej zamarznięcia w rurach.
Czynności te nie są wymagane przy gruntowych pomp ciepła, ponieważ montowane są one wewnątrz budynków, więc nie ma np. ryzyka oszronienia. Wysokiej klasy gruntówki posiadają mocno rozwinięty system zarządzania co eliminuje konieczność przeglądów gwarancyjnych i jednocześnie generuje spore oszczędności finansowe.
Istotną dodatkową zaletą gruntowych pomp ciepła i tym samym ich przewagą nad pompami powietrznymi jest możliwość pasywnego chłodzenia pomieszczeń w okresie letnim z wykorzystaniem darmowego chłodu z gruntu. Jest to najbardziej ekonomiczny sposób obniżania temperatury w budynkach.
Wielu z Was powie, że przecież wszyscy robią pompy powietrzne. Częściowo muszę się z tym zgodzić. Dzieję się tak, ponieważ w dzisiejszych czasach taki montaż to szybka i zarobkowa procedura. Nie trzeba wykonywać projektów, uzgodnień, angażować specjalistycznego sprzętu itp. Marketing pomp powietrznych rozrósł się już do granic możliwości. Ciekawe dlaczego żadna z reklamowanych firm w telewizji nie promuje rozwiązań gruntowych? Czyżby zbyt wolny i słaby zarobek na produkcie?
To może one są takie ekonomiczne? No i właśnie tutaj zaczynają się schody. Producenci powietrznych pomp ciepła podają wskaźnik COP jako wyznacznik oszczędności danego rozwiązania. Wszystko fajnie, tylko on podaje chwilowe dane i to w dodatku dla określonych warunków w temperaturze +7 stopni Celsjusza. Możemy takie smaczki wyciągać tutaj godzinami. Jak np. ten, że często pompy o mocy 10kW posiadają grzałki elektryczne nawet do 12kW. Ciekawe do czego one. Może zalegają na produkcji i trzeba je gdzieś umieścić? Odpowiedź zostawiam dla Państwa.
Biorąc pod uwagę przytoczone wyżej argumenty plus uwzględniając możliwość uzyskania dofinansowania do pompy gruntowej nawet na poziomie 21 tys. zł, wybór właśnie tego typu urządzenia został obiektywnie oceniamy przez naszych klientów jako najlepszy.
Koszt instalacji gruntowej pompy ciepła z kolektorem gruntowym (średnio ok. 50-70 tys. zł) jest wprawdzie wyższy niż koszt instalacji powietrznej pompy ciepła (średnio 40-55 tys. zł), natomiast sama eksploatacja wypada już dużo lepiej na korzyść systemów gruntowych.
Porównując zużycie roczne energii, pompa powietrzna przypomina bardziej bufor z grzałką niż ekonomiczne rozwiązanie za spore pieniądze.
Na sam koniec odpowiedź na pytanie ze wstępu. Drogi kliencie, nie chcemy Ci sprzedać powietrznej pompy ciepła, ponieważ nie uzyskamy dla Ciebie odpowiedniego efektu ekonomicznego. Jako odpowiedzialna firma postawiliśmy szereg wartości przed sobą, które doceniają nasi klienci. Obecny trend nie wpisuje się w ich ramy.
